wtorek, 4 listopada 2008

Sentymentalnie

Z dzisiejszych wpisów na bashu:

dziś nam facet na elektrotechnice dał cenną radę
"Tylko czasem nie próbujcie sprawdzać jak działa laser w CD-romie, bo laser można w życiu zobaczyć dwa razy... Raz lewym, a raz prawym okiem..."

Usłyszałem to po raz pierwszy od bardzo mądrego Pana, którego nazwiska już teraz nie pomnę, w Instytucie Fizyki PAN jakieś... dwadzieścia lat temu, bez mała. Dobra, może nie o CD-ROMach, ale o laserach ogólnie.

Po co o tym piszę? Bo jest to pewnie jedna z tych kilku rzeczy (wizyta w PANie w sensie) które złożyły się na to, że najpierw miałem być chemikiem, potem o mało co nie zostałem fizykiem, chociaż w zasadzie to można powiedziec że zostałem ;) A i tak pracuję w IT.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

"głowicy" laserowej w napędzie CD nie opuszcza światło laserowe, więc jeśli nie przykładasz do niej oka to można patrzeć ;]